Umizgi do Napieralskiego i SLD zaczynają przypominać prawdziwy kabaret z PRL-u. Przypomnę, że cały wolny świat określał PRL jako najweselszy barak w obozie socjalistycznym .

Ilość piany jaką przez ostatnie dni ubili dziennikarze i publicyści z rzekomego sukcesu Napieralskiego, zaczyna zasłaniać obu sztabom realne wyniki pierwszej tury .

Gdyby ktokolwiek nie pamiętał, to przypomnę parę cytatów z repertuaru przywódców PRL-u:

Władysław Gomułka : ...." Jeszcze wczoraj byliśmy nad przepaścią, ale dzięki pomocy Związku Radzieckiego osiągnęliśmy postęp i zrobiliśmy znaczący krok na przód ..."

Edward Gierek : ..." Towarzysze pomóżcie !!! Pomożecie ?..."

Jerzy Urban : ...." Rząd nie obawia się sankcji gospodarczych USA, bo rząd jakoś sam sie wyżywi"...

Wojciech Jaruzelski : ...." Między Odrą a Bugiem juz nigdy nie będzie innego ustroju niż ustrój socjalistyczny, a Zwiazek Radziecki jest naszym wypróbowanym sojusznikiem"....

Otóż prawda jest taka , że Napieralski i SLD sromotnie przegrali, bo wynik ok. 13% z hakiem, to rezultat daleki od jakichkolwiek szans na drugą turę wyborów .

Jeżeli popatrzymy na sprawę szerzej , to kandydaci prawicy ( Komorowski, Kaczyński, Korwin-Mikke, Marek Jurek) zebrali ponad 80% głosów, a lewica nawet nie przekroczyła 15% !

Cóż natomiast lansują od niedzieli wieczór "eksperci" ( politolodzy i politrucy) ? Ano pieją jak koguty i zapisują całe strony gazet, że największy sukces uzyskał Napieralski !

Zatem kampania wyborcza zmieniła się w kabaret, bo wygląda na to, że obaj kandydaci, którzy przeszli do drugiej tury zaczynają zabiegać o poparcie zawodnika, który odpadł w eliminacjach !

Myślę , że niejeden z naszych kabaretów wykorzysta w najbliższym czasie najnowsze wypowiedzi obu prawicowych kandydatów na temat Napieralskiego. Toż to okazuje się nagle, że oba sztaby wyborcze zaczynają flirt z SLD !

Największa tuba propagandowa PO pan Palikot już zdążył się nawet oświadczyć, twierdząc że chciałby ożenić PO z SLD . Tylko gdzie miałby nastąpić ten ślub ? W Pałacu Prezydeckim ?

Ciekawy jestem, czy pan Palikot zapytał o zdanie żony Napieralskiego, czy ona wyrazi zgodę aby jej mąż ubrał welon w dniu drugiej tury wyborów ?

Sztab PiS też okazuje życzliwość dla Napieralskiego, ale na szczęście poprzestaje na dyplomatycznych gestach i o żadnym ślubie z SLD nie ma mowy.

Trzeba jednak otwarcie powiedzieć , że oba sztaby, jakby zatkała to piana propagandy SLD i zamiast ruszyć ostro do boju na argumenty i zająć się problemami, które aktualnie gnębią polską scenę polityczną, oglądają sie do tyłu i naiwnie próbują pozyskać głosy wyborców Napieralskiego, a to grozi utworzeniem drugiego PRL .

Jeżeli 78% wyborców oddało głosy na prawicę, reprezentowaną przez Bronisława Komorowskiego ( 41,54%) i Jarosława Kaczyńskiego (36,46%), to jaki PRL-owski diabeł kieruje sztaby obu panów w stronę lewicy ???

Panowie sztabowcy, nie próbujcie wyborców wpuszczać w maliny i nie twórzcie nowego PRL-u, choćby nawet miał być jeszcze weselszy aniżeli onegdaj !

Rajmund Pollak